Rok temu zdradzałam trik na naturalną maseczkę bankietową z białka jaja kurzego, które świetnie napina i liftinguje skórę. Tym razem pokażę Ci, jak naturalny masaż miodowy może szybko i spektakularnie poprawić wygląd cery. Stanie się ona dotleniona, promienna, lekko zaróżowiona i napięta. Nie będzie potrzebny żaden zabieg kosmetyczny ani drogeryjna maseczka z konserwantami!
Do masażu bankietowego potrzebujesz tylko dwóch akcesoriów, a mianowicie prawdziwego miodu pszczelego oraz łyżki.
Jak to zrobić?
Krok 1 – na początek dobrze jest założyć szeroką opaskę na głowę, która zbierze włosy do tyłu, dzięki czemu nie będą się one przyklejały do miodu na twarzy.
Krok 2 – miód należy podgrzać krótko w kąpieli wodnej i taki przyjemnie ciepły nałożyć na twarz oraz szyję.
Krok 3 – najważniejszy – weź do ręki łyżkę kuchenną i zacznij nią dotykać skóry w taki sposób, jakbyś chciała nią robić pieczątki na skórze, zrób stempel (dotknij skóry) i odsuń łyżkę; rób tak przez 7-10 minut, rozpoczynając od dołu szyi w górę poprzez podbródek, owal twarzy, linie wokół ust, policzki, boki nosa, miejsca wokół oczu, na końcu czoło oraz usta. Im mocniej będzie się naciskać łyżką, tym większe stworzy się podciśnienie i tym samym wzmocni się efekt bankietowy, o który nam chodzi.
Krok 4 – w miejscach, gdzie tworzą się zmarszczki, wykonuj stemplowanie dłużej i naciskaj mocniej łyżką. W miarę upływu czasu miód będzie coraz bardziej gęstniał, ale to w niczym nie przeszkadza.
Krok 5 – po około 7-10 minutach zmyj miód letnią wodą, opłucz kilkakrotnie zimną, a następnie nałóż krem lub olejki pielęgnujące z Fito Program URODA i zrób makijaż.
Czego konkretnie możesz się spodziewać?
Stemplowanie miodem zwiększa przepływ limfy i krążenie krwi, poprawia odżywienie tkanek skórnych ze względu na substancje biologicznie czynne w miodzie, wzmacnia jej koloryt i dodaje blasku, napina, rozświetla, zmniejsza zmarszczki oraz przedłuża trwałość makijażu. Widoczną oznaką skuteczności zabiegu jest lekkie zaczerwienienie skóry, które mija po kilkunastu minutach.

Czy miodowe stemplowanie jest dla wszystkich?
Otóż nie. Jeśli bowiem jesteś uczulona na miód, masz skórę naczynkową, zmiany ropne na twarzy czy krwiaki to dla Ciebie lepsza będzie maseczka bankietowa z białka jaja (jest kafelek na mojej stronie). Jeśli masz chorą tarczycę nie wykonuj stemplowania na szyi, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by stemplować twarz.
Pamiętaj – do stemplowania należy stosować prawdziwy miód z pasieki, tylko taki zawiera naturalne cukry, witaminy, kwasy, aminokwasy i minerały!
Wspaniałej zabawy:-)
Jeśli chcesz dowiedzieć się, w jaki sposób pielęgnować skórę naturalnymi olejkami roślinnymi zapraszam do zakupu spersonalizowanego Fito Programu URODA – szczegóły na mojej stronie www.adfontem.pl