O mnie

W swoim życiu wielokrotnie doświadczyłam skuteczności leczenia opartego na recepturach fitofarmakologicznych, sporządzanych przez lekarzy, farmaceutów czy zielarzy przedwojennych.
Byłam wytrwała w poszukiwaniu źródeł wiedzy i otwarta na nieznane. Diagnoza o chorobie przewlekłej oraz konieczności dożywotniego stosowania leków syntetycznych zdeterminowała mnie do walki o zdrowie i poszukiwania innych rozwiązań.

Doceniam obecne osiągnięcia medycyny, zwłaszcza w dziedzinie chirurgii i diagnostyki, jednak coraz rzadziej korzystam z powszechnych usług zdrowotnych.

Remedium dla siebie i bliskich odnalazłam we wzmacnianiu układu odpornościowego, którego siła tkwi w odpowiedniej diecie, roślinach leczniczych, zabiegach z wykorzystaniem wody i przede wszystkim zmianie patrzenia na świat. 

Moje wykształcenie i doświadczenie

Ukończyłam Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Śląskim, przez wiele lat pracowałam w instytucjach państwowych, a także sektorze sprzedaży, jednak źródłem życiowej satysfakcji okazała się dla mnie pomoc innym w odnajdywaniu dróg do zdrowia. Po urodzeniu dzieci ukończyłam dodatkowo Instytut Medycyny Klasztornej, dzięki któremu nabyłam kompetencje zawodowe w zakresie działania i stosowania roślin leczniczych, doradztwa w doborze ziół i wyrobów zielarskich, kosmetycznych oraz suplementów diety, a także współpracy z firmami farmaceutycznymi i lekarzami.

Moją misją jest odkrywanie prawdy. Dążenie do źródła – źródła choroby, źródła wiedzy, źródła poznania o sobie samym. Jesteśmy całością, nasze myśli wpływają na ciało, a negatywne emocje – czy tego chcemy, czy nie – mają przełożenie na dolegliwości chorobowe.

Konsultując się ze mną robisz milowy krok na ścieżce zdrowia i wierzę, że odzyskasz nadzieję na odnalezienie tego, co zostało zagubione. Mogę poprowadzić Cię ku Twoim źródłom.

Mentorzy, którzy mieli wpływ na moje życie

Niekwestionowanym autorytetem jest dla mnie dr n.med. Tadeusz Sobański, pediatra, który zajmował się leczeniem moich synów. W metodach leczenia doskonale łączył medycynę klasyczną z fitofarmakologią. Przepisywane przez niego recepty zawierały często leki do przygotowania w aptekach. W ich składzie znajdował się korzeń ipekakuany, anyż, jodyna, wosk pszczeli, srebro koloidalne i wiele innych. Te cudowne receptury skutkowały błyskawicznym wręcz powrotem dzieci do zdrowia. W dodatku były bardzo tanie. I wszystko byłoby cudowne, gdyby z biegiem czasu nie pojawił się pewien problem – apteki przestały przyjmować takie zlecenia.

Co się okazało? Powód bardzo prozaiczny – inni, młodsi lekarze, którzy nie uczyli się już na studiach fitofarmakologii (z programu studiów medycznych skreślono botanikę, farmakognozję i ziołolecznictwo) – nie znali tych receptur, a więc nie mogli ich przepisywać. Aptekom zaś nie opłacało się zamawianie części roślin dla jednego lekarza. W ten oto sposób nasze dzieci i my sami zostaliśmy pozbawieni naturalnych, cudownych leków.

Kolejnym autorytetem jest dr Marian Owoc, który stworzył cudowną maść na oparzenia, zawierającą w swoim składzie oprócz bacytracyny nagietek i propolis. Przygotowana przez doktora maść uratowała nogę mojego syna, kiedy uległ głębokiemu poparzeniu. Nie musiałam nawet jechać z nim do szpitala. Dzięki propolisowi ból minął szybko, a skóra pomimo licznych pęcherzy zregenerowała się bez pozostawienia blizn.

Dr n.med. Ewa Dąbrowska – autorka nowatorskiej diety warzywno-owocowej-odtruwającej i wspomagającej samoleczące siły organizmu w przypadku wielu chorób cywilizacyjnych. Metoda niesie ratunek osobom chorym nawet w przypadkach, kiedy tradycyjna medycyna nie jest w stanie pomóc.

W myśl słów Hipokratesa: „Niech pożywienie będzie Twoim lekarstwem”, efekty diety można przyrównać do operacji bez noża. Wspomaganie postem naturalnych i samoleczących mechanizmów organizmu ma potężny wpływ na zdrowie.

Osobiście bazując na jednej z książek dr Ewy Dąbrowskiej pt. „Ciało i ducha ratować żywieniem” dokonałam wielu radykalnych zmian w swojej diecie i choć obecnie nie stosuję jej restrykcyjnie, mogę  powiedzieć, że stała się przełomowa w moim podejściu do pożywienia.